piątek, 21 sierpnia 2015

Projekty

Wspominałam Wam kiedyś o tym, jak projektowałam wnętrze sklepu z zegarkami. Ponieważ sklep dopiero powstaje, na razie mogę wrzucić tylko wizualizację mojego pomysłu. Gdy tylko właściciel zrealizuje projekt, pokażę Wam zdjęcia, chyba że sami będziecie mieli ochotę odwiedzić sklep przy ulicy Świętojańskiej w Gdyni. 

 

Tymczasem zajmuję się przerabianiem mieszkania. Obecnie biegam jak szalona po sklepach w poszukiwaniu inspiracji i zamawiam różne rzeczy w Internecie. Postawiłam sobie cel, aby zmieścić się w maksymalnie 5 tysiącach złotych. Zasłony kupiłam w lumpeksie, meble dostałam kiedyś od rodziny. Wyposażenie kuchenne udało mi się zdobyć w promocyjnej cenie w Castoramie, sprzęt AGD zamówiłam z ogłoszenia na olx.pl. Chcę stworzyć przytulne, schludne, ale również funkcjonalne mieszkanie. Wszystko trwa już od 4 dni, ale idę jak burza... Staram się nie marnować czasu, a wyzwań ciągle przybywa. Któregoś dnia będę musiała wreszcie dokończyć swoją stronę internetową www.kashuba-design.com, żeby powrzucać projekty już zrealizowane J Na razie staram się nie poddawać presji czasu. W stylu włoskim mówię sobie „jutro”. I tak to „jutro” trwa już od kilku lat J


Tutaj są zdjęcia pokazujące, jak mieszkanie wyglądało kiedyś:


To jest stan obecny po przemalowaniu ścian z zielonego i żółtego na kolor ecru:


Efekt końcowy wrzucę za kilka dni, kiedy moja misja będzie skończonaJ

1 komentarz:

  1. Ja jeszcze podpowiem, że dobrze mieć w rodzinie tzw. "złotą rączkę", osobę którą można poprosić o pomoc przy remontach. Mamy wtedy pewność, że wszystko zostanie zrobione jak należy i nie zostaniemy naciągnięci na niepotrzebne koszta.

    OdpowiedzUsuń